Dokuczliwy wiatr zelżeje, ale jeszcze od czasu do czasu przyduje. Wszystko się uspokoi od jutra, po dzisiejszych opadach deszczu i miejscami deszczu ze śniegiem. W przyszłym tygodniu będzie dużo słońca, z dodatnimi temperaturami w dzień i na lekkim minusie w nocy. Wszystko dlatego, że na zachodzie Europy rozbuduje się wyż i da to uspokojenie aury. Na powrót zimy trzeba będzie poczekać do lutego.
A oto szczegóły prognozy pogody.
Do końca dnia, zachód słońca o godz.16:27, zachmurzenie duże z opadami deszczu lub deszczu ze śniegiem. W rejonach podgórskich i w górach spadnie śnieg. Temperatura maksymalna do 4 stopni C, w rejonach podgórskich do 2 stopni C, wysoko w Beskidach do minus 3 stopni C. Wiatr dość silny, w porywach do 50 km/godz, a wysoko w górach silny, w porywach do 90 km/godz, północno-zachodni.
W nocy zachmurzenie duże z lokalnymi opadami deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. Temperatura minimalna od zera do 2 stopni C, w rejonach podgórskich od minus 1 do 1 stopnia C, natomiast wysoko w Beskidach od minus 7 do minus 4 stopni C. Wiatr umiarkowany, okresami porywisty.
Jutro w niedzielę, wschód słońca o godz., 07:24, zachmurzenie duże, ale bez opadów. Temperatura maksymalna do 4 stopni C, w rejonach podgórskich do 2 stopni C. Wiatr nareszcie słaby, zmienny.
Od poniedziałku do czwartku zachmurzenie umiarkowane z licznymi przebłyskami słońca. Temperatura maksymalna od 4 stopni w poniedziałek do 6 stopni C w czwartek. Nocami od minus 1 do 1 stopnia C. Wiatr słaby, zmienny.
W piątek zachmurzenie umiarkowane z przejaśnieniami. Temperatura od 7 do 9 stopni C. Wiatr słaby. A więc żegnaj śniegu.