Trwająca kampania przed wyborami samorządowymi jest zbyt krótka i dlatego bywa agresywna, uważa radna sejmiku samorządowego województwa śląskiego z Bielska-Białej Ewa Żak, która wskazuje na takie zachowania jak niszczenie i kradzieże plakatów czy chaotyczne zalepianie wielkich przestrzeni ogłoszeniami.
Na zanieczyszczanie przestrzeni publicznej zwraca też uwagę radny sejmiku z Żywca Hubert Maślanka, który uważa, że przesada w tej kwestii zamiast zachęcić, może zniechęcić wyborców do głosowania na daną osobę.
Wybory samorządowe w Polsce odbędą się w 7 kwietnia. Na usunięcie ogłoszeń z przestrzeni publicznej kandydujący mają potem 30 dni.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/
Ważne informacje o wyborach samorządowych w 2024 roku.