Trzy tysiące mieszkańców podpisało się pod protestem przeciwko budowie spalarni odpadów w Rudzie Śląskiej.
Przy Drogowej Trasie Średnicowej ma powstać ekologiczne centrum odzysku, dziś rozprawa administracyjna dotycząca inwestycji.
Wiceprezydent Rudy Ślaskiej Krzysztof Mejer zapewnia, że instalacja będzie bezpieczna. Musi spełniać bowiem rygorystyczne normy z zakresu ochrony środowiska, jeśli chodzi o emisję toksyn. Ciężarówki wożące odpady też nie będą problemem.
Jak dodaje Krzysztof Mejer, mieszkańcy będą mogli sami kontrolować, czy zakład stwarza zagrożenie.
Instalacja oznacza dla miasta nowe miejsca pracy a docelowo możliwość odzysku ciepła na ogrzewanie mieszkań.
Ruda Śląska na budowę nie wyda ani złotówki. Dziś o 17:00 w Miejskim Domu Kultury rozprawa administracyjna z udziałem władz miasta, inwestora oraz mieszkańców, dotycząca spalarni. Wstęp na spotkanie jest wolny.
Autor: Agnieszka Tatarczyk /bs/