W 2022 roku czekają nas podwyżki, zarówno produktów, jak i usług, ale także energii elektrycznej i gazu.
W grudniu ubiegłego roku Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nowe taryfy, które obowiązują od dzisiaj.
— Należy racjonalizować wydatki — radzi dr Witold Gradoń z Katedry Bankowości i Rynków Finansowych Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Warto częściej zwracać uwagę na to, co kupujemy w sklepach. Liczne i wydawałoby się drobne wydatki mogą być wyższe niż te, które są konieczne.
— W psychologii mówi się o syndromie paragonu sklepowego — dodaje dr Teresa Sikora z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Śląskiego.
Za gaz zapłacimy średnio 54 procent więcej, a za prąd 24 procent.
Autor: Łukasz Łaskawiec /rs/