W Sądzie Rejonowym w Katowicach ruszył dziś proces dotyczący ubiegłorocznego wybuchu gazu w budynku plebanii ewangelicko-augsburskiej w dzielnicy Szopienice.
W sprawie oskarżony jest 75 letni Edward Dziurawiec, który zamieszkiwał budynek wraz z żoną i córką. Kobiety nie przeżyły tego zdarzenia, lecz jak wykazali biegli, wcześniej zażyły dużą dawkę leków. Przed wybuchem w mediach pojawił się także list rodziny z zapowiedzią rozszerzonego samobójstwa.
Zarzuty w czasie rozprawy przedstawił prokurator Marcin Cyprys-Gaudyn z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Ze względu na zaplanowane kolejne rozprawy i konieczność przesłuchania świadków, sąd nie zezwolił na opublikowanie zeznań przed ogłoszeniem wyroku.
Autor: Kamil Jasek /kh/