Zgon miał nastąpić w mieszkaniu księdza jednej z sosnowieckich parafii.
Ksiądz oraz wezwane na miejsce służby miały reanimować poszkodowanego, ale nie udało się go uratować. Jak mówi rzeczniczka sosnowieckiej policji, Katarzyna Cypel-Dąbrowska, trwają czynności w tej sprawie.
Do sprawy nieco szerzej odniosła się kuria diecezjalna w Sosnowcu, która w zamieszczonym na stronie internetowej komunikacie oświadczyła, że z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjęła do wiadomości informację o zdarzeniu, mającym miejsce na terenie mieszkania zajmowanego przez księdza jednej z sosnowieckich parafii”.
Pomimo reanimacji podjętej przez księdza oraz wezwanych przez niego ratowników medycznych, nie udało się uratować życia młodego mężczyzny obecnego w mieszkaniu. Prowadzone są rutynowe czynności wyjaśniające prokuratury. Kuria Diecezjalna w Sosnowcu w pełni współpracuje z organami procesowymi” - zapewnili przedstawiciele diecezji.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ. Szef tej jednostki Zbigniew Pawlik powiedział po godz. 15 PAP, że formalnie nie zostało jeszcze wszczęte śledztwo. Oględziny miejsca, w którym zmarł (mężczyzna), rozpoczęły się tuż po południu i jeszcze trwają – poinformował prokurator. To bardzo wstępny etap postępowania, prokurator udał się na miejsce z funkcjonariuszami policji, technikami i biegłym z zakresu medycyny sądowej”- zaznaczył.
Autor: Joanna Opas/pm/PAP/