Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego nie chcą wycinki drzew w Parku Śląskim.
Według uczonych zalesiona część parku nie powinna ulegać ingerencji. Miesiąc temu naukowcy z warszawskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego przeprowadzili tam analizę drzewostanu. Ich zdaniem drzewa na obszarze 70 ha wymagają pielęgnacji, włącznie z wycinką. Teraz władze Parku Śląskiego planują usunąć 2200 drzew. Jak twierdzi dr Ryszard Kulik ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, masowa wycinka to działanie wbrew środowisku.
Jak zapewnia prof. Piotr Skubała z Uniwersytetu Śląskiego, władze Parku chcą działać wbrew założeniom Władysława Niemirskiego, głównego projektanta Parku Śląskiego.
Planowana wycinka nie byłaby pierwszą w historii Parku Śląskiego. W 2010 roku zdecydowano się na likwidację 6 tysięcy drzew.
Autor: Łukasz Szwej