W całej Polsce ruszyły zielono-niebieskie patrole.
To łączone służby leśników i policjantów. Funkcjonariusze wspólnie sprawdzają lasy i tereny chronione, wyjaśnia Tomasz Włodarski z Nadleśnictwa Siewierz.
— Leśników wspierają policjanci, głównie z drogówki — mówi Rafał Szarzyński z Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.
Oprócz tego leśnicy do lasów wprowadzają monitoring, w tym specjalne fotopułapki. Mandaty za leśne szkodnictwo sięgają kilkuset złotych. W niektórych przypadkach grozi nawet kara więzienia.
Łączone patrole leśników i policjantów pracować będą do późnej jesieni.
Autor: Gabriela Kaczyńska