Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa na strzelnicy w Chorzowie trafił do katowickiego sądu.
24 września ubiegłego roku 25-letni mieszkaniec Kielc wypożyczył broń, kupił amunicję i rozpoczął strzelanie do tarczy. Gdy w pomieszczeniu został sam na sam z instruktorem, odwrócił się i oddał kilkanaście strzałów w kierunku pracownika strzelnicy. 46-letni instruktor zmarł na miejscu. Sprawca spakował do torby kilka rodzajów broni. Gdy zamierzał opuścić pomieszczenie strzeleckie, na korytarz wyszedł właściciel strzelnicy. Wtedy doszło do wymiany ognia. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa połączonego z rozbojem i usiłowania zabójstwa – powiedział szef prokuratury rejonowej w Chorzowie, prokurator Andrzej Sikora.
25-latek przeszedł badania i obserwację psychiatryczną. Według biegłych mężczyzna w chwili zdarzenia był poczytalny. Grozi mu dożywocie.
Autor: Monika Krasińska