11 dobę trwa walka o wydostanie spod ziemi dwóch uwięzionych tam górników.
Kombajn drążący nowy chodnik w kierunku poszukiwanych pokonał już blisko 200 metrów.
— Co jakiś czas ratownicy sprawdzają, czy w równoległym do drążonego chodnika wyrobisku skończył się już zawał — powiedział rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, Wojciech Jaros.
Z powierzchni do górników próbuje dotrzeć wiertnica. Jak przyznaje Adrian Broll z Katowickiego Holdingu Węglowego, takiego odwiertu do tej pory nikt nie wykonał.
Wiertnicy udało się już pokonać około 400 metrów. Zdaniem ekspertów do rejonu, w którym najprawdopodobniej znajdują się górnicy, dotrze na początku maja.
Autor: Monika Krasińska