Ruch Autonomii Śląska dołączy do koalicji sejmikowej, którą dotychczas tworzyły Platforma Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe i Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Dziś podpisano umowę koalicyjną w tej sprawie. Jak mówi marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa, w umowie zawartych jest kilka punktów.
Jak przyznaje Henryk Mercik z RAŚ, przed przystąpieniem do koalicji pojawiało się wiele wątpliwości wewnątrz ugrupowania.
Konsekwencją przystąpienia do koalicji jest zmiana personalna w Zarządzie Województwa. Henryk Mercik zastąpić ma Gabrielę Lenartowicz z PO. Jak sama mówi, dotychczas udało się jej wiele zrealizować.
Wojciech Saługa podkreślał, że teraz potrzebna jest zgoda.
Jerzy Gorzelik, lider RAŚ-iu mówił, że podejmując decyzję o wejściu do koalicji, Ruch kierował się chęcią realnego wpływy na sytuację w regionie.
RAŚ postawił koalicji trzy warunki: prace nad ustawą metropolitalną, usprawnienie komunikacji miejskiej i Kolei Śląskich, a także ustanowienie oficera rowerowego, który będzie nadzorował politykę rowerową w województwie.
Ruch Autonomii Śląska był już w koalicji sejmikowej. Zerwał ją jednak po kontrowersjach związanych z wystawą o historii Górnego Śląska w nowej siedzibie Muzeum Śląskiego. Tej koalicji przeciwny był też prezydent Bronisław Komorowski.
Autorzy: Łukasz Kałuża, Jerzy Zawartka, Łukasz Szwej