— Nie można mówić, że program „Śląsk 2.0” uczyni z województwa śląskiego przemysłowe serce Polski, bo w regionie serce takie od dawna bije — uważa marszałek województwa Wojciech Saługa.
Zaznacza jednocześnie, że wszyscy widzą zmiany, które od 25 lat tu zachodzą.
Saługa dodaje, że mieszkańcy innych regionów nie powinni mieć pretensji o to, że rząd robi coś akurat dla województwa śląskiego.
Wśród pomysłów w programie znalazły się między innymi te dotyczące wsparcia sektorów wysokoenergochłonnych, restrukturyzacji kopalń i nowych rynków zbytu dla polskiego węgla.
Program ponadto zakłada m.in. budowę dróg, wsparcie dla przedsiębiorców czy pomoc dla młodych osób wchodzących na rynek pracy.
Jak zapewnia Tomasz Tomczykiewicz, przewodniczący Platformy Obywatelskiej w województwie śląskim, w rządowym programie znajduje się wiele nowych propozycji.
Z kolei dr Małgorzata Myśliwiec, politolog z Uniwersytetu Śląskiego twierdzi, że program "Śląsk 2.0" to element kampanii wyborczej, którego realizacja będzie bardzo trudna.
Program "Śląsk 2.0" uzyskał aprobatę związkowców i samorządowców. Został przyjęty wczoraj na posiedzeniu Rady Ministrów, które po raz pierwszy w historii III RP odbyło się poza Warszawą, w Katowicach.
Autorzy: Monika Krasińska. Łukasz Szwej