Policjanci z Katowic zatrzymali głównego organizatora handlu dopalaczami na Śląsku, Macieja K.
Mężczyzna trafi do aresztu na 3 miesiące – taką decyzję podjął dziś Sąd Okręgowy w Katowicach. Postanowienie sądu udało się policji zrealizować niezwłocznie, krótko po decyzji sądu.
Jak ustalili śledczy, 20-latek miał nie tylko sprzedawać dopalacze, ale też organizować na Śląsku handel nimi. Do tej pory w samych Katowicach policjanci zatrzymali 6 osób podejrzanych o posiadanie i handel dopalaczami. Dwoje z nich zostało już objętych policyjnymi dozorami i poręczeniami majątkowymi w kwocie 5 i 10 tysięcy złotych. Obowiązuje ich również zakaz opuszczania kraju.
W sumie w ostatnich tygodniach dopalaczami zatruło się w województwie śląskim ponad 700 osób, jedna zmarła.
Z kolei policjanci z Bytomia zatrzymali 19-latka podejrzanego o handel narkotykami. Podczas akcji zarekwirowano prawie 50 porcji marihuany o czarnorynkowej wartości około 2 tysięcy złotych. W trakcie zatrzymania mężczyzna zaatakował policjanta. 19-latek usłyszał już zarzuty. Został także objęty policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
Autor: Łukasz Kwasny