Mija 35. rocznica podpisania Porozumień Jastrzębskich.
Zawarte 3 września 1980 roku w kopalni Manifest Lipcowy, obecnie Zofiówka, porozumienie było trzecim, po gdańskim i szczecińskim, dokumentem podpisanym wówczas między władzą a robotnikami.
Gwarantowało między innymi wolne soboty dla całej Polski oraz podnoszenie zarobków w ślad za wzrostem kosztów utrzymania. Z górnikami, którzy 35 lat temu brali udział w strajku, rozmawiała nasza reporterka.
Jak podkreśla gość porannego programu Polskiego Radia Katowice, prof. Zygmunt Woźniczka, podpisanie porozumień było początkiem końca komunizmu .
— To ważna rocznica dla regionu i całej Polski — mówi szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
Dominik Kolorz, rozpoczynając uroczystość, podkreślił, że 35 lat temu narodził się niezależny, samorządny Związek Zawodowy Solidarność.
Z okazji porozumienia w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Jastrzębiu-Zdroju odprawiona została uroczysta msza święta.
— Chcemy się modlić za wszystkich tych, którzy zdecydowali się w tamtych latach głośno wyrazić swój sprzeciw — mówi wieloletni proboszcz jastrzębskiej parafii, katowicki biskup pomocniczy Marek Szkudło.
— Nie byłoby zwycięskiego Sierpnia, gdyby Wybrzeże nie zostało poparte przez Śląsk — powiedział podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda. Jak podkreślił, Śląsk miał i ma wielką siłę w Rzeczpospolitej.
Ponadto dodał, że winą obecnych rządów jest to, że wiele Polskich rodzin żyje w ruinie. Podkreślił, że trzeba pamiętać o historii, ale nie można na tym poprzestać.
W sprawie węgla podkreślał, że mamy go do wydobycia jeszcze na 200 lat. Jego zdaniem różne kraje mają interes w dekarbonizacji, ale Polska musi patrzeć na siebie a węgiel jest naszym podstawowym surowcem energetycznym.
Dodał jednocześnie, że musimy się skupić na unowocześnianiu naszej energetyki a w przestrzeni międzynarodowej twardo walczyć o to, co nasze.
— Największy związek zawodowy w Polsce ma prawo napominać rządzących, gdy źle dzieje się w Polsce i gdy prawa pracowników nie są szanowane — mówił do Solidarności prezydent.
Jak podkreślił jest to prawo demokracji.
Kilkadziesiąt osób zostało odznaczonych w czasie uroczystości Krzyżem Wolności i Solidarności. Wśród wyróżnionych jest Alojzy Pietrzyk uczestnik strajku w kopalni Manifest Lipcowy. Jak podkreślił, jest to dla niego niezwykle ważne odznaczenie.
Pierwszy strajk w Jastrzębiu rozpoczął się w nocy z 27 na 28 sierpnia 1980 roku w kopalni Manifest Lipcowy. Około tysiąca górników odmówiło podjęcia pracy na nocnej zmianie. Wkrótce w regionie strajkowało już 28 kopalń i 28 innych zakładów.
Autorzy: Monika Krasińska, Marcin Rudzki, Łukasz Kałuża