Kajetan Kajetanowicz zajął drugie miejsce w Rajdzie Estonii - szóstej rundzie samochodowych Mistrzostw Europy. Od kierowcy z Ustronia lepszy okazał się tylko Łotysz Ralf Sirmacis.
Kajetanowicz, który broni mistrzowskiego tytułu, Rajdu Estonii nie zaczął dobrze. Na pierwszym odcinku popełnił błąd, po którym jego samochód obrócił się wokół własnej osi. To spowodowało sporą stratę czasu i dopiero 14. lokatę. Ale już w sobotę, "Kajto" systematycznie odrabiał straty i przesuwał się w klasyfikacji wyścigu.
Ostatniego dnia Kajetanowicz długo znajdował się na trzecim miejscu, ale, podobnie jak triumfator Rajdu, skorzystał na nieszczęściu pewnie prowadzącego Aleksieja Łukjaniuka. Rosjanin wygrał wszystkie oesy porannej pętli, ale podczas 15 odcinka specjalnego urwał koło w samochodzie i musiał wycofać się z rywalizacji.
Tym samym wygrał Sirmacis, a Kajetanowicz znalazł się tuż za nim. Mimo drugiej lokaty Polak umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej, ma 37 punktów przewagi nad Łukjaniukiem.
Kolejna runda samochodowych mistrzostw Europy odbędzie się 4-6.08 w Rzeszowie.