Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał częściowo wyrok dotyczący biznesmena Jacka Domogały. Razem z członkami rodziny był oskarżony o nieprawidłowości w handlu kościelną ziemią.
W pierwszej instancji wszyscy zostali uniewinnieni. Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się przestępstwa przywłaszczenia i prania brudnych pieniędzy. Według sądu nikogo nie pozbawiono prawa pierwokupu. Jeśli chodzi o czynności dotyczące obrotu ziemią-według apelacji-nie można doszukać się przestępstwa. Część procedur jednak ma rozpatrzeć jeszcze raz sąd I instancji-mówi sędzia Piotr Pośpiech.
W sprawie chodzi o zakup ziemi z pominięciem prawa pierwokupu-według śledczych doszło do wyłudzenia poświadczenia nieprawdy poprzez uzyskanie dokumentów z innym adresem zamieszkania-co pozwoliło kupić ziemię z pominięciem osób uprawnionych. Sporne nieruchomości należały do Archidiecezji Katowickiej oraz Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Krakowie.
Według śledczych w procederze pośredniczył Marek P.-były pełnomocnik instytucji kościelnych. Jacek Domogała i członkowie jego rodziny należą do najbogatszych Polaków. Działają w branży górniczej a także budowlanej.
Autor: Łukasz Kałuża