Późnym popołudniem w Krzyżowej na Żywiecczyźnie padły strzały, to za sprawą pikniku militarnego, jaki zorganizowany został przy jednym ze schronów bojowych w gminie Jeleśnia.
Chętnych, by obejrzeć widowisko historyczne, nie brakowało. Wytrwali widzowie mogli zobaczyć natarcie wojsk niemieckich na bunkier obsadzony przez polską załogę. Historycznie schron w Jeleśni nie brał jednak udziału w krwawych walkach II wojny światowej.
— Choć fortyfikacje pochodzą z tego samego okresu, co bunkry w Węgierskiej Górce, nadal są mniej znane — przyznaje historyk z zamiłowania, Paweł Lekki.
Trwają rozmowy o ewentualnej dzierżawie lub wykupie prywatnej ziemi, na której stoją zabytkowe obiekty wojskowe. Szyling, Kustroń i Boruta – trzy forty obronne z 1939 roku stają się jedną z turystycznych atrakcji w gminie Jeleśnia.
Autor: Katarzyna Graboń