Pszczyna liczy straty po wieczornych i nocnych ulewach.
Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy. Woda wdzierała się także do mieszkań.
W mieście dziś obradował sztab kryzysowy. Burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol mówi, że straty są duże.
Poszkodowani w wyniku ulew mogą zgłaszać się po pomoc do pszczyńskiego magistratu.
Autor: Łukasz Kałuża /rs/