Trwa szacowanie strat po tym, jak nad województwem śląskim przeszły gwałtowne burze.
Strażacy do usuwania ich skutków wzywani byli ponad 350 razy. Najczęściej interwencje związane były z usuwaniem wiatrołomów oraz wypompowywaniem wody z zalanych piwnic. Najwięcej, bo ponad 70 interwencji, odnotowano w powiecie tarnogórskim.
Silny wiatr w województwie śląskim, który towarzyszył burzom, uszkadzał też budynki. Z danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego wynika, że lekko uszkodzonych zostało ponad 20 obiektów w tym 16 mieszkalnych i 5 gospodarczych. Silny wiatr uszkodził tez linie energetyczne. Bez prądu w całym regionie pozostaje ponad dziewięć tysięcy osób.
Autor: Marcin Rudzki /rs/