Branża górnicza chce wypracować układy zbiorowe pracy. Mają one w przyszłości, w sytuacji dekoniunktury, zabezpieczyć zarówno pracowników jak i firmy górnicze.
Podczas konferencji rozmawiali dziś o tym w Katowicach przedstawiciele Ministerstwa Energii, związków zawodowych oraz naukowcy.
Jak mówi Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej - obecnie branża ma się dobrze, ale trzeba myśleć o przyszłości:
Szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" Dominik Kolorz mówi, że układy zbiorowe sprawdziły się na Zachodzie i powinny wrócić na stałe do Polski:
Układ zbiorowy pracy, zawierany przez reprezentację pracowników i pracodawcę, określa warunki wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń.
Autor: Ł.Szwej/mm/