Budowa autostrady A1 pod Częstochową, po zimie, na razie nie została wznowiona.
Za prace odpowiada włoska firma Salini, która dostała od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wezwanie do natychmiastowego podjęcia prac. Jan Krynicki, rzecznik dyrekcji w Warszawie podkreśla, że wstrzymanie robót i nieuregulowanie należności tej firmy wobec polskich podwykonawców, to obecnie największy problem związany z budową obwodnicy Częstochowy.
Włoska firma Salini domaga się rewaloryzacji kontraktu z uwagi na wzrost cen materiałów budowlanych i kosztów budowy. Z kolei Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ciągle liczy na wznowienie budowy. Jeśli prace nie zostaną podjęte Dyrekcja rozważa zerwanie kontraktu i rozpisanie przetargu na nowego wykonawcę, informuje Jan Krynicki, warszawski rzecznik tej instytucji.
15 marca zakończyła się przewidziana w kontrakcie zimowa przerwa w budowie. W związku z kłopotami finansowymi podwykonawcy protestowali w miniony piątek spowalniając przez godzinę ruch na DK1 w Lubojence.
Autor: Zdzisław Makles /rs/