Prawdopodobnie do dwóch tygodni ratownicy rozpoczną akcję wejścia w rejon katastrofy w czeskiej kopalni Stonawa.
W grudniu ubiegłego roku zginęło tam 13 górników w tym 12 Polaków. Pod ziemią wciąż znajdują się ciała 9 z nich. W Ostrawie spotkali się przedstawicieli czeskich i polskich służb górniczych i ratowniczych. Jak powiedział Radiu Katowice prezes Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach, Adam Mirek, plan akcji przedstawiony przez Czechów jest uzasadniony, racjonalny i rzetelny.
— Mimo delikatnego charakteru sprawy współpraca z Czechami układa się bardzo dobrze. Nasi sąsiedzi są otwarci na to, by polscy eksperci górniczy brali udział w akcji — dodał prezes Mirek.
Akcja wydobycia ciał poszkodowanych górników powinna zakończyć się do końca maja.
Autor: Agnieszka Loch /rs/