Z czeskiej kopalni Stonawa wydobyto ciała czterech górników, którzy zginęli w katastrofie w grudniu ubiegłego roku. To ostanie ciała, które znajdowały się w wyrobisku.
Jak poinformowała gliwicka prokuratura okręgowa w najbliższych dniach przeprowadzone zostaną sekcje zwłok zmarłych. W sekcjach, które będą przeprowadzone w Czechach wezmą udział polscy prokuratorzy. Niezbędne jest przeprowadzenie badań DNA.
Śledztwo w sprawie tragedii prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Postępowanie dotyczy "nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa zdarzenia w postaci pożaru oraz gwałtownego wyzwolenia energii związanego z wybuchem metanu, zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób.
Autor: Ł. Kałuża /mm/