Mamy komisarza ds. rolnictwa – tymi słowami przywitał mieszkańców Żywca premier Mateusz Morawiecki, który wieczorem przybył do tamtejszego Miejskiego Domu Kultury.
Szef rządu dotarł do Żywca z Katowic, wcześniej był w czeskiej Pradze na spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej, przy pomocy której Polska, jak obwieścił, ma jednego z najważniejszych ludzi w Komisji Europejskiej.
Szef rządu wytknął opozycji, że chciała zmusić Polaków do dłuższej pracy mówiąc: oni podnosili wiek emerytalny, my podnosimy płacę minimalną.
— Polacy zasługują na taki sam poziom życia, na jakim żyją ludzie na zachodzie Europy i szybciej tam dojdziemy, niż się niektórym wydaje — obiecywał premier.
W regionie zapowiedział liczne inwestycje, m.in. rozbudowę specjalnej strefy ekonomicznej w Radziechowach za setki milionów złotych, 1500 nowych miejsc pracy oraz dalsze budowy w ciągu dróg S1 i S52. Obiecał także 50 milionów złotych na program ochrony środowiska Słoneczna Żywiecczyzna.
Zebrani skandowali: Mateusz, Mateusz. Odśpiewali także premierowi sto lat.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/