25 lat temu, w wyniku kompromisu zawartego przy Okrągłym Stole, 4 czerwca 1989 r. doszło w Polsce do pierwszych po wojnie, prawdziwych wyborów parlamentarnych. Potem przyszedł czas na rząd kierowany przez premiera z grona opozycji, Tadeusza Mazowieckiego. Wczoraj wieczorem w jednej z prywatnych telewizji, aktor Jerzy Zelnik powiedział, że wszystko co wydarzyło się po tej dacie, to o połowę za mało, w stosunku do jego oczekiwań. Czy podobnego zdania nie jest przypadkiem wielu Polaków? Z socjologiem, dr. Piotrem Kulasem rozmawia na ten temat Jerzy Zawartka.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.