Wejście do Jaskini "Studnisko" na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, w której w poniedziałek doszło do śmiertelnego wypadku, zostało zamknięte.
Pojawiły się także tablice informujące o zakazie wstępu. Przed wypadkiem, w którym zginęła 16-latka, wejście do jaskini było otoczone barierami.
Siedmioro gimnazjalistów z województwa kujawsko-pomorskiego i trzech opiekunów weszło do jaskini, pomimo obowiązującego przez większość roku zakazu wprowadzonego ze względu na ochronę nietoperzy. Od listopada do września mają one okres lęgowy. Pozostałą część tego czasu spędzają na hibernacji.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Na 16-latkę spadł fragment skały. Dziewczyna zginęła na miejscu, a sześcioro uczestników wyprawy zostało rannych. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Śledczy sprawdzą, czy wyprawa została przygotowana właściwie, a opiekunowie posiadali odpowiednie przeszkolenie.
Jaskinia "Studnisko" jest jedną z najgłębszych na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Położona w rezerwacie Sokole Góry niedaleko Olsztyna liczy ponad 75 metrów głębokości.
Autor: Krzysztof Słabikowski