Igrzyska olimpijskie w Tokio zostały przełożone. Taką decyzję podął Międzynarodowy Komitet Olimpijski w związku z pandemią koronawirusa.
Z propozycją przesunięcia terminu wyszedł premier Japonii Shinzo Abe. Przedstawiciel organizatorów tłumaczy, że należy wsłuchiwać się w głos sportowców, a w obliczu pandemii, nie jest możliwe optymalne przygotowanie się do najważniejszej imprezy czterolecia. Wcześniej wiele państw apelowało do MKOL o przeniesienie igrzysk, a Kanada oraz Australia zagroziły nawet bojkotem.
Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Andrzej Kraśnicki uważa, że to słuszna decyzja.
Igrzyska, które miały się rozpocząć 24 lipca, przełożono na 2021 rok, pozostawiając dotychczasową nazwą "Tokio 2020".
Jak poinformował @Olympics Igrzyska olimpijskie #Tokio2020 oficjalnie przełożone ❗️ Mają odbyć się po 2020 roku, ale nie później niż latem 2021 r.#PKOl#MKOl#TeamPolska#jestesmyjednadruzyna https://t.co/toVbEIC0K1 pic.twitter.com/rQAF8dEW6I
— PKOl (@PKOL_pl) March 24, 2020
/mm/rs/