Przyszłoroczne Mistrzostwa Świata Juniorów w narciarstwie klasycznym wrócą prawdopodobnie w Beskidy.
Nagły zwrot akcji wynika z problemów, jakie Zakopane ma z modernizacją Średniej Krokwi, dlatego arenami zmagań zostaną, jak to było pierwotnie planowane, Wisła, Istebna i Szczyrk.
— Przygotowujemy się na taka ewentualność — powiedział nam burmistrz Wisły,Tomasz Bujok.
Prace związane z przygotowaniami do mistrzostw świata polegają głównie na modernizacji tras narciarskich na Kubalonce.
Autor: Andrzej Ochodek /rs/