Bielskie pogotowie ratunkowe otrzymało dziś 5 tysięcy kombinezonów dla ratowników i lekarzy, ufundowane przez centrum handlowe Sarni Stok.
Środki ochrony osobistej to wciąż towar deficytowy, w tej chwili mamy zaopatrzone wszystkie załogi - mówi dyrektor bielskiego Pogotowia Ratunkowego Wojciech Waligóra:
Koszt zabezpieczenia ratownika na jeden wyjazd wynosi około 300-u złotych. Obecnie bielskie pogotowie do wezwań związanych z Covidem wyjeżdża średnio 20 razy dziennie, a obsługuje obszar zamieszkany przez ponad 300 tysięcy ludzi.
Jarosław Krajewski