Sześć osób - pięciu kolarzy i jeden sędzia zostało poszkodowanych na mecie pierwszego etapu Tour de Pologne w Katowicach. Najpoważniej ucierpiał holenderski zawodnik Fabio Jakobsen.
Kolarz przeszedł wielogodzinną operację, jego stan lekarze określają jako ciężki, ale stabilny. Ma poważne urazy przedniej części głowy i stłuczenia klatki piersiowej
Lekarze ze Szpitala Specjalistycznego św. Barbary w Sosnowcu poinformowali, że próba wybudzania Jakobsena ze śpiączki farmakologicznej będzie odbywała stopniowo. Prawdopodobnie nastąpi to jutro rano i dopiero wówczas będzie znany dokładny stan pacjenta.
Do tej samej placówki trafił inny zawodnik, który doznał złamań ręki.
Z kolei sędzia, który także ucierpiał w wypadku na mecie przebywa w szpitalu w Katowicach-Ochojcu, jest hospitalizowany na oddziale chirurgicznym. Jego stan jest także stabilny, nie ma zagrożenia życia.
Trzech innych zawodników trafiło do szpitala Zakonu Bonifratrów w Katowicach. Dwóch kolarzy, w tym sprawca kraksy, po opatrzeniu urazów obojczyków opuściło placówkę. Natomiast trzeci ma niegroźny uraz jednego z kręgów szyjnych. Najpóźniej jutro także zostanie wypisany ze szpitala. Żaden z pacjentów nie wymagał operacji.
Rafał Stojko, dyrektor ds. medycznych placówki, podkreśla, że życie zawodników nie było zagrożone.
Na swoim profilu społecznościowym Dylan Groenewegen przeprosił za spowodowanie wypadku.
Autorzy: Dorota Stabik, Konstancja Snopczyńska /pg/