Siatkarze MKS Będzin byli bliscy doprowadzenia do tie - breaka, ale ostatecznie ulegli warszawskiej Vervie 1:3.
W dwóch pierwszych setach dominacja gości nie podlegała dyskusji. Drugą partię podopieczni Andrei Anastasiego wygrali aż do 14. Będzinianie postawili się w trzecim secie, którego wygrali 25:20. Najwięcej emocji przyniosła czwarta część spotkania. VERVA prowadziła 20:15, ale stopniowo roztrwaniała zaliczkę. Przy stanie 24:22 miała dwie piłki setowe, ale dopuściła do gry na przewagi. Po asie serwisowym Tomasza Kalembki (24:24) wszystko zaczęło się od nowa, lecz dwie kolejne akcje padły już łupem warszawian, którzy w ostatniej wymianie zablokowali Rafała Sobańskiego.
W MKS Będzin debiut zaliczyło aż 7. siatkarzy, ale to było za mało na dobrze funkcjonującą drużynę z Warszawy.
MKS Będzin - VERVA Warszawa 1:3 (20:25, 14:25, 25:20, 24:26)
MKS: Sobański, Kalembka, Gawryszewski, Veloso, Faryna, Santana, Gregorowicz (libero) oraz Makowski, Bobrowski, Schmidt, Godlewski.
VERVA: Kwolek, Trinidad de Haro, Wrona, Nowakowski, Superlak, Szalpuk, Wojtaszek (libero) oraz Król, Kozłowski.
Autor: Piotr Muszalski/pm/