Mecz który trwał 80 minut zakończyły rzuty karne. W nich lepsi okazali się goście z Katowic i to oni awansowali do półfinału mistrzostw Polski.
W meczu nie padło wiele bramek, ale to nie oznacza, że nie było w nim emocji. Dogodne sytuacje zespoły stwarzały od pierwszej minuty, z tym że gospodarze co rusz próbowali założyć zamek, a goście nastawiali się na kontry. Pierwsze 20 minut toczyło się w szybkim tempie.
W 36. minucie na prowadzenie wyszli oświęcimianie. Patryk Wajda, przy wyprowadzeniu krążka popełnił błąd, który wykorzystał Gilbert Brule dając Unii prowadzenie po akcji jeden na jeden z Jurajem Simbochem. GKS miał swoją szansę gdy jeden z miejscowych hokeistów, pod koniec tercji, powędrował na ławkę kar. Przyjezdni długo szukali okazji na wyrównanie, ale w końcu Andriej Stiepanow doprowadził do remisu.
W trzeciej tercji emocji też nie brakowało, ale to GieKSa powinna w ostatnich jej minutach zamknąć mecz. Najpierw w 54. minucie dobrą kontrę wyprowadził lewą stroną Bartosz Fraszko. Podawał do ustawionego po drugiej stronie Stiepanowa, lecz w strzale zabrakło precyzji i krążek minimalnie minął słupek oświęcimskiej bramki. Później Bartosz Fraszko w 59. minucie wyjechał sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale górą był ten drugi.
Dogrywka też nie przyniosła rozstrzygnięcia, choć zespoły wymieniały się ciosami, atakowały z kontry, ale przytomnie zachowywali się obaj bramkarze. Zwycięzcę miały wyłonić karne. W niej 2:1 wygrała GieKSa po trafieniach Stiepanowa i Pasiuta.
GKS Katowice zmierzy się w półfinale z JKH GKS-em Jastrzębie. W drugiej parze GKS Tychy będzie rywalizował z Comarch Cracovią. Pierwsze spotkania półfinałów Polskiej Hokej Ligi zaplanowano na 11 i 12 marca w Tychach i Jastrzębiu-Zdrój. Spotkania numer trzy i cztery na 15 i 16 marca.
Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice 1:2 (0:0, 1:1, 0:0, d. 0:0, k. 1:2)
1:0 - Gilbert Brulé (35:57),
1:1 - Andriej Stiepanow - Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko (38:48, 5/4)
1:2 - Grzegorz Pasiut - decydujący rzut karny.
Rzuty karne:
Unia: Aleksiej Trandin (-), Ryan Glenn (+), Gilbert Brulé (-), Daniił Oriechin (-), Teddy Da Costa (-)
GKS: Jesse Rohtla (-), Bartosz Fraszko (-), Andriej Stiepanow (+), Grzegorz Pasiut (+).
Minuty karne: 14-2.
Strzały: 38-41
Re-Plast Unia: Saunders – Bezuška, Zat’ko; Garszyn, Da Costa, Oriechin – Glenn, Luža (2); Sherbatov, McKenzie, Brulé – Swindlehurst, Pretnar (2); Kalan (10), Trandin, Koblar – P. Noworyta, M. Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Przygodzki. Trener: Kevin Constantine.
GKS Katowice: Šimboch – Marttinen, Franssila (2); Kuronen, Rohtla, Kubalík – Kruczek, Wajda; Fraszko, Pasiut, Stiepanow – Lamin, Krawczyk; Wanat, Starzyński, Michalski – Zieliński, Andersons; Nahunko, Paszek, Adamus. Trener: Andriej Parfionow.
Autor: Piotr Muszalski/pm/