Wrażliwość sprzyja muzyce, ale czy czegoś jeszcze im trzeba? Pola Chobot i Adam Baran po udanym debiucie wracają z mini albumem ,,Trzeba mi".
Pola jest wokalistką oraz autorką tekstów. Adam to gitarzysta i kompozytor. Na scenę weszli z pytaniem ,,Jak wyjść z domu gdy na świecie mży?''. Wydawałoby się to adekwatne także po 2 latach od premiery debiutanckiego krążka duetu, jednak zastane okoliczności eskalowały. Jak tworzy się podczas zamknięcia i czego im dzisiaj trzeba? Z Polą Chobot i Adamem Baranem rozmawia Ola Siążnik.
Muzyka to katalizator emocji - mówi Pola Chobot
Podobnie jest z muzyką jako dźwiękiem. Ten został wzbogacony o nowy instrument w tym duecie - pianino. Artyści podkreślają, że to pozwala odszukać nowe brzmienie gitary Adama i zmienia nastrój piosenek, które stworzyli na mini-album ''Trzeba mi". Czego im dzisiaj trzeba?
W pandemii zredukowaliśmy oczekiwania do minimum - mówi Adam Baran - Jesteśmy w tym wszystkim razem i to jest nasza największa wartość - podkreśla Pola Chobot
,,Trzeba mi. Ciebie trzeba mi''. Zgodnie mówią, że mają siebie i to wystarczy, ale mają też instrumenty i talent, a dzięki temu my mamy kolejne piosenki do słuchania, chociaż to dopiero otwarcie kolejnych drzwi...
,,Trzeba mi'' - mini-album pełen niedosłowności i instrumentalnego niepokoju dziennik, zwiastujący pełną opowieść już dostępny. Co dalej? Na pewno będzie przyświecać temu szczerość. Więcej w rozmowie.
/as/