Na początku było ich ponad 40- teraz wszystko wskazuje na to, że będzie ich tysiące.
Mowa o raku szlachetnym, którego od ubiegłego roku hoduje Nadleśnictwo w Siewierzu. Hodowla powstała po to, by przywrócić na tereny Polski gatunek, który dawno temu zniknął z przyrodniczej mapy. Po udanych grudniowych godach- samice znoszą teraz jaja. Ja mówi Grzegorz Cekus, nadleśniczy Nadleśnictwa w Siewierzu- raki są niezwykle ważne dla naszego środowiska.
Raki hodowane są w sztucznym zbiorniku, do którego najpierw wpuszczono żółwie błotne- jedyne żyjące kiedyś w Polsce. Zarówno jedne jak i drugie nie wchodzą sobie w drogę. Raki aktywne są w nocy, a żółwie w ciągu dnia.
Sztuczny zbiornik hodowlany na terenie Nadleśnictwa w Siewierzu stał się tzw. bioróżnorodną zupą życia. Oprócz żółwi i raków- zadomowiły się też setki innych organizmów.
Autor: G. Kaczyńska/ml/