Trzy zarzuty usłyszał burmistrz Sławkowa, który ponad trzy tygodnie temu prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Grożą mu dwa lata więzienia.
Zakończyło się przesłuchanie Bronisłwa G., poinformowała zastępca prokuratora rejonowego w Dąbrowie Górniczej, Joanna Guguła.
Burmistrz Sławkowa nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Kilka tygodni temu Bronisław G. został zatrzymany przez patrol policji do rutynowej kontroli. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
To nie pierwszy zarzut dotyczący prowadzenia pojazdu przez burmistrza pod wpływem alkoholu. Mężczyzna już w 2006 roku odpowiadał za jazdę po pijanemu. Został skazany prawomocnym wyrokiem, który warunkowo mu umorzono. W listopadzie ubiegłego roku jadąc pod wpływem alkoholu staranował ogrodzenie prywatnej posesji i uciekł. Miał wówczas 2 promile alkoholu w organizmie. Zabrano mu prawo jazdy, które w lutym tego roku otrzymał z powrotem, bo biegli nie byli wstanie określić czy w trakcie kolizji burmistrz był pijany.
W sądzie natomiast toczy się sprawa gróźb karalnych, które Bronisław G. miał kierować do kobiety, która była świadkiem wydarzeń z listopada.
Autor: Dorota Stabik