Ponad 80 zgłoszeń dotyczących lokalnych podtopień przyjęli strażacy z Mysłowic. Rzeka Przemsza po wczorajszych opadach przelała się przez wał w okolicach ulicy kaczej oraz parku zamkowego. Cały dzień trwały pompowania wody.
To jednak nie jedyne miasto które ucierpiało na skutek obfitych opadów. Tylko do godziny 16 śląscy strażacy interweniowali dziś 225 razy, najwięcej na południu regionu w powiatach żywieckim, bielskim oraz cieszyńskim.
W 12 stacjach odnotowano przekroczenie stanów alarmowych w rzekach a w 23 stanów ostrzegawczych.
Autor: Kamil Jasek/pm/