"To miażdżący wyrok dla całej Polski"– tak decyzję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie domniemanych więzień CIA w Polce komentuje była eurodeputowana, profesor Genowefa Grabowska, prawniczka zajmująca się tematyką międzynarodową.
Jak dodaje Grabowska, dobrą informacją jest fakt, że to nie jest wyrok ostateczny i można się jeszcze od niego odwołać.
Zdaniem Grabowskiej, dla Polski przysłowiowym "światełkiem w tunelu" w tej sprawie może być fakt, że Trybunał odpowiedzialnością za tortury obciążył CIA. Polskie władze nie były świadkami tego, co działo się wewnątrz obozu. Trybunał jednak podkreślił, że rząd powinien wiedzieć, co się dzieje na terytorium kraju.
Profesor zaznaczyła także, że Polska broniła się w Strasburgu w sposób bierny, tłumacząc tylko, że konwencja nie została złamana i że toczy się śledztwo prokuratorskie. Sprawa powinna być załatwiona już dawno. Polska powinna postąpić tak jak Litwa, która od razu przyznała, że takie obozy działały.
Autor: Dorota Stabik