Radni w Dąbrowie Górniczej sprzeciwiają się utylizacji toksycznych odpadów z Salwadoru.
Stanowisko w tej sprawie zostało przyjęte na dzisiejszej sesji inauguracyjnej Rady Miasta. W swoim stanowisku wyrazili niepokój oraz brak zrozumienia dla działań Głównego Inspektora Ochrony Środowiska pozwalających na sprowadzenie odpadów do Polski. Wnioskowali też o wnikliwą analizę procedur wydawanych przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska zezwalających na przywóz odpadów z zagranicy do Polski.
Za zgodą Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w dąbrowskiej spalarni ma być zutylizowanych 70 ton toksycznych odpadów z Salwadoru. Mieszkańcy po tym, jak informacja ta w połowie miesiąca wyszła na jaw zapowiedzieli, że nie wpuszczą transportu z chemikaliami do miasta. Przedstawiciele spalarni twierdzą, że utylizacja odpadów z Salwadoru nie stanowi zagrożenia i nie wpłynie na środowisko naturalne.
Autor: Marcin Rudzki