W bielskim MZK ogłoszono dziś protest.
Związkowcy oflagowali teren zakładu, domagając się podwyżki płac. Związki zawodowe weszły w spór zbiorowy z pracodawcą i zwróciły się d ministerstwa z prośbą o wyznaczenie mediatora, bo rozmowy z dyrekcją nic nie dały. Jak twierdzą protestujący, ostatnia regulacja płac była ponad cztery lata temu. Chcą podwyżki o 300 zł, ale jak zaznaczają, jest to poziom do negocjowania.
Autor: Andrzej Ochodek