Premier Ewa Kopacz przyjechała na Śląsk, by spotkać się z górniczymi związkowcami.
Rozmowy dotyczące sytuacji w górnictwie mają rozpocząć się o 14:00. Informację potwierdził szef Śląskich struktur PO, poseł Tomasz Tomczykiewicz w poranku Radia Katowice.
Szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik powiedział, że problem trzeba rozwiązać natychmiast.
Premier Ewa Kopacz podczas podsumowania stu dni prac rządu podkreślała, że likwidacja kopalń jest konieczna a jedyną alternatywą dla przedstawionego programu naprawczego Kompanii Węglowej jest jej upadłość. Takie założenie zdaniem Grzesika jest nie do przyjęcia.
Premier nie chciała przed spotkaniem ze stroną społeczną rozmawiać z dziennikarzami. Wiadomo jednak, że ma dla górników nowe propozycje, w tym większy pakiet osłon dla tych, którzy mają stracić pracę. Szef "Sierpnia 80" podkreślał jednak jeszcze przed spotkaniem, że takie propozycje górników nie interesują.
Przed Urzędem Wojewódzkim trwa natomiast manifestacja w której udział bierze kilkudziesięciu pracowników kopalń.
Tymczasem do Warszawy pojechało około 200 kobiet. Pracownice administracji i przeróbki węgla a także żony górników kopalń przeznaczonych do likwidacji chcą prosić o pomoc prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Autor: Monika Krasińska