Jest naturalnym bogactwem Dębowca, a wyczuwalna jest nawet w gabinecie wójta. Mowa o solankach zalegających ponad 500 m pod ziemią.
Czy unikatowa na skalę światową solanka, może stać się szansą rozwoju tej niewielkiej gminy koło Cieszyna?
— Pierwsze inwestycje z tym związane są już poczynione — mówi Tomasz Branny, wójt gminy.
Gmina ma w planach dalszą rozbudowę terenów wokół tężni solankowych i oczekuje na kolejnych inwestorów.
Autor: Andrzej Ochodek