Radio Katowice
Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Rektor Uniwersytetu Śląskiego: budowa dwóch nowych akademików możliwa w przyszłym roku
18.04.2024
07:30:00

W przyszłym roku może ruszyć budowa dwóch nowych akademików w centrum Katowic - poinformował na antenie Radia Katowice rektor Uniwersytetu Śląskiego, profesor Ryszard Koziołek. Rozpoczęcie prac uzależnia od uruchomienia przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego programu dofinansowującego budowę domów akademickich. Równolegle trwają remonty istniejących już akademików.

Resort nauki poinformował w grudniu, że 87 uczelni otrzyma łącznie 150 milionów złotych na rozwój i remonty domów studenckich. Uniwerstytetowi Śląskiemu przyznano 4 miliony złotych. 

— Te środki trafiły. Remonty nie tylko się zaczynają, ale toczą się cały czas. Mamy dziewięć domów studenta w dyspozycji uniwersytetu. Eksploatacja domów studenckich jest intensywna. W związku z tym remonty prowadzone są w sposób permanentny. Zwykle okres wakacyjny to czas remontów kolejnych akademików. Dodatkowe środki będą temu sprzyjać. Będziemy remontować szybciej i lepiej — zapewnia prof. Koziołek.

Rektor Uniwersytetu Śląskiego dodaje, że uczelnia jest zainteresowana skorzystaniem z planowanego przez ministerstwo programu dofinansowania budowy domów akademickich. 

— Uniwersytet Śląski ma plan wybudowania dwóch domów akademickich w centrum Katowic, jeśli program zostanie uruchomiony, a jest to 85 procent dofinansowania kosztów budowy. Na pewno nowe domy studenta powstaną — mówi gość Radia Katowice. — Myślimy o rejonie ulic Górniczej, Wodnej i Świętego Pawła, czyli między Rawą a ulicą Warszawską — wskazuje potencjalną lokalizację rektor.

Zapytany kiedy mogą ruszyć prace, profesor Koziołek odpowiedział: "Ministerstwo mówi o szybkim terminie. Będzie sprzyjało zwłaszcza tym uczelniom, które mają już rozpoczęte budowy albo posiadają działki lub działki przyrzeczone, jak w przypadku uniwersytetu. Program ma ruszyć w tym roku, więc budowa rozpoczęłaby się w przyszłym".

Plany rektora na nową kadencję. "Zacieśnienie wspólnoty uniwersyteckiej"

Profesor Ryszard Koziołek został wybrany na rektora Uniwersytetu Śląskiego na kadencję 2024-2028. Za reelekcją opowiedziała się większość elektorów. Obecny rektor uzyskał 171 głosów na 303 oddane.

— Ocenę najlepiej wystawili wyborcy, którzy wskazali moją osobę jako rektora-elekta na kolejną kadencję. W przypadku tego typu wyborów rektor kandydujący na rektora jest w istocie oceniany, a nie wybierany. Jeśli ta wygrana była tak znacząca, to oznacza, że społeczność Uniwersytetu Śląskiego uznała, że dobrze sprawowałem tę funkcję i uniwersytetowi dzieje się dobrze. Oczywiście są rzeczy do poprawki, ale myślę że ta ocena jest dobra — uważa prof. Koziołek. 

Rektor Uniwersytetu Śląskiego na pytanie co powinno być poprawione, odpowiada: "Uniwersytet przeszedł ogromne zmiany po ustawie 2.0, zwanej także "ustawą Gowina". Nie tylko nasz, ale cały świat akademicki. Ustawa ta zrewolucjonizowała kształt uniwersytetów. Uczelnie są inaczej zorganizowane, nie znajdzie się podobnie ułożonego wewnętrznie uniwersytetu w Polsce. Każdy ma jakieś modyfikacje. Dała nam większą wolność jako badaczom i nauczycielom. Możemy się zrzeszać dowolnie w zespoły badawcze, prowadzić działalność indywidualnie. Ta wolność jest ogromna, ale na pewno ucierpiała na tym integracja wspólnot akademickich. Jesteśmy bardziej rozproszeni, bardziej zatomizowani. Praca która jest do wykonania w tej kadencji, to na pewno zacieśnienie wspólnoty uniwersyteckiej".

Afera wokół Collegium Humanum. "To jak sprzedaż fałszywego prawa jazdy bez kursu"

W lutym br. zatrzymano 6 osób związanych z Collegium Humanum, a jej rektorowi Pawłowi Cz. prokuratura postawiła zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz popełnienia 30 przestępstw, w tym wystawiania za łapówki certyfikatów MBA. Gość Radia Katowice został zapytany, czy nie rzuca to negatywnej opinii na całe środowisko akademickie.

— Na pewno nie. Byłaby to fatalna konkluzja. To trochę tak, jakby ktoś sprzedawał fałszywe prawo jazdy bez zaproponowania regularnego, porządnego kursu na kierowcę. Studia MBA prowadzone przez wiele instytucji, także przez Uniwersytet Śląski, cieszą się słusznym uznaniem, jeśli są prowadzone porządnie, nie w tydzień lub w miesiąc, a w regularnym czasie około roku — mówi rektor Uniwersytetu Śląskiego na antenie Radia Katowice. — Ważne jest certyfikowanie przez instytucje zewnętrzne i niezależne, tak jak w przypadku regularnych studiów dziennych, kiedy Polska Komisja Akredytacyjna sprawdza czy są spełnione warunki do odpowiedniej jakości kształcenia studentów, tak i tu powinno być tak samo — dodaje.

Rektor Uniwersytetu Śląskiego zapewnia, że jest spokojny o jakość kształcenia na studiach MBA swojej uczelni. 

— Zainteresowanie utrzymuje się od 2014 roku na stałym poziomie. Współpracujemy z Gdańską Fundacją Kształcenia Menedżerów, która na rynku jest od 30 lat i wykształciła ponad 4 tysiące absolwentów. Jest certyfikowana przez europejskie organizacje kształcące wysoką kadrę biznesową — mówi prof. Ryszard Koziołek.

Rektor został również zapytany o to, czy na Uniwersytecie Śląskim wykładowcami są osoby, które uzyskały tytuł MBA na Collegium Humanum.

— Nie wiem o tym. Nie sądzę, żeby był to ktoś z regularnych pracowników. Może się to rzecz jasna zdarzyć w przypadku studiów podyplomowych, gdzie często zapraszamy ludzi z otoczenia uniwersytetu, na przykład biznesmenów. Taka sytuacja może się zdarzyć, ale jest ona gorsząca i taka współpraca powinna zostać natychmiast rozwiązana — uważa gość Radia Katowice.

Gościem Radia Katowice jest prof. Ryszard Koziołek, literaturoznawca, dotychczasowy rektor Uniwersytetu Śląskiego od 2020 roku i nowo wybrany rektor na kolejną kadencję. Dzień dobry.

Dzień dobry panu, dzień dobry państwu.

Warto dodać, że prywatnie fan twórczości Marka Grechuty, zespołu T.Love, ale też Boba Dylana i Stinga. Skoro w radiu jesteśmy to zapytam czyj repertuar pan profesor lubi najbardziej?

Dylana wybrałbym zdecydowanie dlatego, że on jest mi bliski literaturoznawczo. Jego opowieści są równie ważne, albo ważniejsze niż jego muzyka.

To teraz o rzeczach ważnych i ważniejszych dla samego Uniwersytetu Śląskiego. Panie profesorze decyzją Kolegium Elektorów obowiązki rektora uczelni sprawuje pan od 1 września 2020 roku. Jaką ocenę by pan wystawił tej kadencji? Tak w skali ocen studenckich.

Ja myślę, że tę ocenę najlepiej wystawili wyborcy, ci którzy wskazali moją osobę jako kandydata a w tej chwili już rektora elekta na kolejną kadencję. Ponieważ w przypadku tego typu wyborów rektor, który kandyduje na rektora jest w istocie oceniany a nie wybierany. Jeśli ta wygrana była tak znacząca, a była, to znaczy że społeczność Uniwersytetu Śląskiego uznała, że dobrze sprawowałem tę funkcję i Uniwersytetowi Śląskiemu dzieje się dobrze. Oczywiście są rzeczy do poprawki, do korekty. To jest naturalne. Ale myślę, że ta ocena jest dobra.

Co do poprawki w takim razie a z czego jesteśmy zadowoleni?

Uniwersytet przeszedł ogromne zmiany po ustawie 2.0. Nie tylko nasz Uniwersytet Śląski, ale cały świat akademicki. Ustawa, zwana także ustawą Gowina, właściwie zrewolucjonizowała kształty uniwersytetów. Uczelnie są inaczej zorganizowane. Nie znajdzie pan, państwo, podobnie ułożonego wewnętrznie uniwersytetu w Polsce. Każdy ma jakieś modyfikacje. Dała nam większą wolność jako badaczom i nauczycielom. Możemy się zrzeszać dowolnie w zespoły badawcze, w grupy, prowadzić działalność indywidualnie. Ta wolność jest ogromna. Natomiast na pewno ucierpiała na tym integracja wspólnot akademickich. Jesteśmy bardziej rozproszeni, bardziej zatominizowani. Ta praca, która jest do wykonania na pewno w tej kadencji, to zacieśnienie wspólnoty uniwersyteckiej.

O fotel rektora Uniwersytetu Śląskiego rywalizowało trzech kandydatów. Ostatecznie wygrał wybory pan profesor w pierwszej turze. Po zwycięskich wyborach powiedział pan: „Zdaję sobie sprawę, że zaproponowałem uniwersytetowi trudną kadencję: wymagającą, nowatorską, czasem ryzykowną”. To jest opis poprzedniej kadencji. Czy ta nowa też taka będzie? Wymagająca, nowatorska i ryzykowana?

Będzie spokojniejsza na pewno, dlatego że myśmy połączyli reformy wewnętrzne uniwersytetu z tymi narzuconymi przez ustawę. Uwolniliśmy bardzo mocno strukturę organizacyjną, jak już wspominałem, ale dołożyliśmy do tego nową koncepcję studiów otwierającą studia kierunkowe na ofertę dydaktyczną całego uniwersytetu. Chcemy żeby w Uniwersytecie Śląskiem studenci mieli nie tylko dobre studia specjalistyczne, ale także wykorzystali to co jest unikalną wartością uniwersytetu, czyli ogromną, rozbudowaną, różnorodną ofertę kształcenia na wszystkich kierunkach. Ta koncepcja jest nowa, odrębna, unikalna w skali kraju. To wymagało ogromnej pracy. To wymagało przede wszystkim porozumienia się w uniwersytecie abyśmy się na taką reformę, na taką koncepcję zgodzili. To było wymagające. Dlatego mój wielki szacunek i wdzięczność dla koleżanek i kolegów z wszystkich wydziałów i kierunków, że na tę rozmowę i pracę się zgodzili, i w tę nową koncepcję studiów weszliśmy.

Panie profesorze sprawa może nie stricte związana z Uniwersytetem Śląskim, ale ze środowiskiem akademickim już tak. Chodzi o uczelnię Collegium Humanum. Od 2020 roku działalność szkoły stała się przedmiotem śledztw dziennikarskich. Według ustaleń szkoła służyła do ukończenia w szybkim terminie podyplomowych studiów MBA przez osoby związane z rządzącą wtedy partią - Prawo i Sprawiedliwość, w celu umożliwienia objęcia stanowisk w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Dajmy, że nie tylko o działaczy i polityków PiS chodziło.  W lutym 2024 roku zatrzymano sześć osób związanych z uczelnią a jej rektorowi Pawłowi Cz. prokuratura postawiła zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz popełnienia 30 przestępstw, w tym wystawianie za łapówki certyfikatów MBA. Czy to nie rzutuje na całe środowisko akademickie?

Nie. Na pewno nie i byłaby to fatalna konkluzja. To trochę tak jakby ktoś sprzedawał fałszywe prawo jazdy bez zaproponowania regularnego, porządnego kursu na kierowcę. Studia MBA prowadzone przez wiele instytucji, także przez Uniwersytet Śląski, cieszą się słuszną estymą, słusznym uznaniem. Jeśli są prowadzone porządnie, nie w tydzień czy w miesiąc, ale regularny czas, zwykle jest to koło roku. Jeśli te studia są certyfikowane, czyli oceniane nie tylko przez samych użytkowników, oni oczywiście mają ogromną rolę tutaj do spełnienia, ale ważne jest certyfikowanie przez instytucje niezależne, zewnętrzne. Tak jak to jest w przypadku studiów regularnych, dziennych, kiedy Polska Komisja Akredytacyjna sprawdza czy są spełnione warunki do odpowiedniej jakości kształcenia studentów. Tak i tu powinno być tak samo.

Czy to nie jest tak, że skoro jeden „gracz” wypadł z rynku to wzrosło zainteresowanie studiami MBA na Uniwersytecie Śląskim?

Nie, ono się utrzymuje od 2014 roku na stałym, bardzo dobrym poziomie. My współpracujemy z Gdańską Fundacją Kształcenia Menadżerów, która jest od 30 lat na rynku, wykształciła ponad 4 tysiące absolwentów tych studiów, jest certyfikowana przez europejskie organizacje kształcące wysoką kadrę finansową, więc jesteśmy spokojni o dobrą jakość tych studiów w Uniwersytecie Śląskim.

A czy na Uniwersytecie Śląskim wykładają ludzie z MBA Collegium Humanum? Co z nimi?

Ja o tym nie wiem. Nie sądzę żeby to był ktoś z regularnych pracowników, może się to rzecz jasna zdarzyć w przypadku na przykład studiów podyplomowych, gdzie zapraszamy czasem, a nawet dość często, ludzi z otoczenia uniwersytetu, na przykład biznesmenów, przedsiębiorców i pewnie się może taka sytuacja zdarzyć, ale ona jest gorsząca i taka współpraca powinna zostać natychmiast rozwiązana.

Panie profesorze o planach na najbliższy czas samego Uniwersytetu Śląskiego w takim razie. Ministerstwo nauki w grudniu poinformowało, że 87 uczelni otrzyma łącznie 150 mln zł na rozwój i remonty domów studenckich. Maksymalnie jedna uczelnia mogła otrzymać 4 mln zł i tutaj Uniwersytet Śląski, można powiedzieć, rozbił bank bo 4 mln trafiły na konto uczelni. Pytanie czy już trafiły i czy te remonty będą się teraz zaczynały? Na jakim etapie są prace?

Tak, trafiły. One się nie tylko zaczynają, one się toczą cały czas. Mamy dziewięć Domów Studenta w dyspozycji uniwersytetu. Eksploatacja domów studenckich jest intensywna w związku z tym i remonty są prowadzone właściwie w sposób permanentny. Zwykle okres wakacyjny to jest czas remontów kolejnych akademików. Dodatkowe środki będą temu sprzyjać. Będziemy remontować szybciej i lepiej. Ale przy tej okazji chciałem zwrócić uwagę na plan ministerstwa dofinansowania budowy domów akademickich. Uniwersytet Śląski ma plan wybudowania dwóch domów akademickich w centrum Katowic. Jeśli program zostanie uruchomiony, a jest to 85% dofinansowania kosztów budowy, na pewno nowe Domy Studenta powstaną.

Centrum Katowic. A jaka konkretna lokalizacja? Czy możemy powiedzieć?

Tak. Myślimy o działkach w rejonie Pawła - Wodna - Górnicza, czyli między Rawą a ulicą Warszawską.

Czy wiadomo kiedy mogłyby rozpocząć się te prace? O jakich ramach czasowych mówimy?

Ministerstwo mówi tu o szybkim terminie. Zwłaszcza będzie sprzyjało tym uczelniom, które już mają rozpoczęte budowy albo posiadają działki, albo działki przyrzeczone, jak w przypadku uniwersytetu. Program ma ruszyć w tym roku, więc pewnie budowa rozpoczęłaby się w przyszłym.

W takim razie czekamy i będziemy obserwować, jak to będzie wyglądało. Jeżeli chodzi o ten rok to trwa 50 tygodni w Mieście Nauki, to w ramach tytułu Katowice Miasto Nauki 2024. Obecnie mamy tydzień 15 – jest to tydzień poświęcony nowym technologiom. W grudniu mówił pan, że „W programie obchodów Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024 chcemy przede wszystkim eksponować radość poznawania”. To jak z tą radością poznawania jest? Tygodnie cieszą się oczekiwanym zainteresowaniem czy mogło być lepiej?

Zawsze może być lepiej i zawsze może być więcej chętnych. Byłem na otwarciu Nowych Technologii w Chorzowie. Fenomenalna wystawa z CERN-u przyjechała. Zachęcam wszystkich, którzy jej jeszcze nie zobaczyli żeby się tam udali. Można zobaczyć Zderzacz Hadronów, można zobaczyć jak się dostać do CERN-u, można się dowiedzieć jak został odkryty bozon Higgsa i wiele, wiele innych rzeczy. Jeszcze 35 tygodni przed nami, więc ten rok jest absolutnie fenomenalny i mnie przepełnia radość, że mogliśmy coś takiego miastu i Polsce zgotować.

Kolejny tydzień to chyba Tydzień Organów o ile dobrze pamiętam.

Tak i nie przywiązujmy się tu do jednego znaczenia organów, bo to przecież i organy do grania, i organy naszego ciała, i organy państwa, i jeszcze wiele innych. Będziemy w takim razie obserwować te wydarzenia. Zaznaczył pan w grudniu, że przyznany miastu tytuł bezprecedensowo zintegrował uczelnie regionu.

Tak. Zawdzięczamy temu między innymi coś wspaniałego – Konsorcjum Miasto Nauki, które zrzesza siedem uczelni publicznych Katowic. Współpracujemy ze sobą, znamy się, pracownicy naszych uczelni są w nieustannym kontakcie i współpracy. Myślę, że to będzie efekt trwały, który będzie unikalną wartością środowiska akademickiego Katowic i Śląska. 

I tutaj stawiamy kropkę. Profesor Ryszard Koziołek rektor Uniwersytetu Śląskiego, nowy i stary rektor, był gościem Radia Katowice. Dziękuję bardzo.

Dziękuję za rozmowę. Wszystkiego dobrego dla państwa.


Ostatnie artykuły:   Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA