Prokuratura skierowała go do lublinieckiego sądu.
W grudniu 2021 roku naprawiali oni sygnalizator świetlny nad Drogą Krajową nr 11 w Glinicy. Znajdując się nad jezdnią w koszu na podnośniku zostali zahaczeni przez przejeżdżający pod spodem pojazd ciężarowy. Mężczyźni upadli na drogę. Trafili do szpitala gdzie zmarli.
Oskarżeni to kierowca ciężarówki oraz kierownik robót. Ten pierwszy zdaniem biegłych przekroczył prędkość i nie zachował ostrożności w sytuacji zauważenia pojazdu, który pracował przy infrastrukturze drogowej doprowadzając do śmiertelnego wypadku.
Biegli uznali też, że naruszono przepisy BHP, bowiem nie wygrodzono terenu robót, a pokrzywdzeni nie korzystali z hełmów ochronnych i szelek bezpieczeństwa. O naruszenie tych przepisów oskarżono kierownika robót.
Obaj mężczyźni nie przyznają się do winy. Kierowcy grozi 8 lat więzienia. Drugi z oskarżonych może spędzić w więzieniu 5 lat.
Autor: Krzysztof Słabikowski/pm/