Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że słyszymy coraz gorzej. Do 2050 roku jedna na cztery osoby będzie miała pewien stopień ubytku słuchu.
Dlaczego coraz gorzej słyszymy? Jak bezpiecznie używać słuchawek? Jak głośne słuchanie może wpływać na nastrój? Jak dbać o higienę uszu? – radzi ekspert, Iwona Sosnowska-Wieczorek, dyrektor Centrum Diagnostyki i Terapii Incorpore.
Środowisko, w który żyjemy jest coraz głośniejsze i coraz bardziej degraduje nasz słuch. Słuchawki douszne nie są dobre. Słuchając przez nie głośnej muzyki chcemy się doenergetyzować a paradoksalnie powodujemy otępienie naszego organizmu. Upośledzamy wysokie częstotliwości, które są odpowiedzialne za kreatywność, dobry nastrój, ekspresję i twórcze działanie. Ich degradacja powoduje depresję, otępienie.
Trzeba dbać o to żeby ucho miało komfort w swoim codziennym funkcjonowaniu, czyli nie narażać go na głośne słuchanie, dbać o to żeby dźwięki, które w sztuczny sposób doprowadzamy do ucha były dostarczane na przykład przez słuchawki nauszne, które chronią błonę bębenkową.
Regularne wizyty u audiologa albo w punktach protetycznych są istotne dla naszego słuchu. Trzeba uszy czyścić. Jestem bardzo sceptycznie nastawiona do „patyczków” i całej gamy środków, które możemy sobie zaaplikować do ucha. Specjaliści audiolodzy, laryngolodzy i protetycy słuchu jednoznacznie uważają, że żeby dobrze zadbać o ucho trzeba przyjść do audiologa.
Powinno się sprawdzić czy słuch funkcjonuje prawidłowo. U dzieci niepokojący jest brak reakcji na głośne dźwięki czy brak reakcji na imię. To jest też izolowanie się dzieci podczas zabawy czy słuchania bajek. Gdy chcąc zwrócić uwagę dziecka musimy je dotknąć i skierować jego wzrok na nas czy na daną czynność, to już jest sytuacja niepokojąca. U dorosłych głośne mówienie, zwracanie uwagi: „mruczysz pod nosem”, albo „niewyraźnie mówisz”, to niekoniecznie jest wina tego, który mówi, może to być już pierwszy sygnał, że my niedostatecznie dobrze słyszymy. Niedosłuch centralny, to poważny problem, który dotyczy dzieci i dorosłych. U dzieci bardzo utrudnia codzienne funkcjonowanie, zwłaszcza w szkole, i szybko poddaje się je terapii, bo to bezpośrednio wpływa na wyniki w nauce. Taki sam odsetek, a nawet większy, dotyka osoby w wieku starszym.
Leczenie słuchu to jedno, drugie to długa, żmudna rehabilitacja a ostatnim etapem jest asymilacja niesłyszących ze społeczeństwem. Tutaj trzeba dużo wrażliwości, która jest tożsama z wiedzą, czyli trzeba wiedzieć, że tacy ludzie są wśród nas. To, że idziemy z duchem czasu, rewolucja techniczna umożliwia odzyskanie wrażeń słuchowych, to jest początek drogi. Potem następuje to co ma się okazać ostatecznym sukcesem – symbiozą ze środowiskiem słyszących. Specjaliści muszą znaleźć strategie i drogi dotarcia do ludzi a ludzie muszą otworzyć swoje serca i mieć postawę otwartą żeby przyjąć niesłyszących.
Każdemu damy radę to program, w którym specjaliści z różnych dziedzin podpowiadają, jak rozwiązywać problemy związane z przepisami, pracą, domem i rodziną.
Jakie mamy prawa i jakie obowiązki? Jak dbać o zdrowie i bezpieczeństwo najbliższych? Jak rozsądnie wydawać pieniądze i nie dać się oszukać? Jak dbać o samochód, ogródek i domowe zwierzęta?
Proste i przystępne odpowiedzi na te i inne pytania w Polskim Radiu Katowice.
Można także do nas pisać: damyrade@radio.katowice.pl.
