Po pięciosetowym boju bielszczanki wygrały z drużyna z Kalisza i są o jedno zwycięstwo bliżej półfinału.
Po pierwszym secie wydawało się, że BKS szybciej poradzi sobie z kaliskim przeciwnikiem. W pewnym momencie zespół trenera Bartłomieja Piekarczyka prowadził nawet 19:10 i do końca pierwszej odsłony kontrolował przebieg wydarzeń na parkiecie. A seta zakończył efektowny as serwisowy Pauliny Damaske.
W drugą odsłonę też lepiej weszły gospodynie, które prowadziły 3:0 a następnie 10:5. Jednak w połowie seta kaliska drużyna zdobyła cztery punkty z rzędu i objęła prowadzenie. Wtedy to, kibice zgromadzeni w bielskiej hali, byli świadkami gry punkt za punkt ale końcówkę seta lepiej rozegrały przyjezdne wyrównując stan rywalizacji.
W trzecim secie MKS nadal kontynuował dobrą grę. Prowadził od samego początku a nawet gdy bielszczanki zbliżały się do rywalek, te potrafiły odskakiwać na 3 punkty. Kiedy BKS po raz kolejny doprowadził do remisu po 13 wtedy drużynie trenera Piekarczyka udało się odskoczyć na kilka punktów i w decydującą fazę seta bielszczanki wchodziły prowadząc 19:15 a ostatecznie wygrały go do 19.
Wydawało się, że napędzony wygraną w trzecim secie zespół zamknie spotkanie w czwartej partii. Tym bardziej, że zespół prowadził kilkoma punktami ale MKS W końcu wyrównał. W połowie seta rywalizacja wyrównała się, przez kilka kolejnych akcji żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie przewagi ale w końcu udało się to przyjezdnym, które koniec końców doprowadziły do tie-break'a.
Trzeci set był niezwykle wyrównany. Początek już wskazywał, że to będzie długa partia. Dopiero bielszczanki osiągnęły minimalną przewagę 8:6. Co z tego skoro po chwili zespół z Kalisza zdobył 3 punkty z rzędu i prowadził 11:10. W bielskiej hali zrobiło się nerwowo gdy MKS prowadził już 13:12 ale od tej pory punkty zdobywały już tylko gospodynie, które wygrały trudne spotkanie.
BKS BOSTIK Bielsko-Biała – Energa MKS Kalisz 3:2 (25:19, 19:25, 25:22, 19:25, 15:13)
Stan rywalizacji: 1:0 (do dwóch wygranych)
BKS BOSTIK: Pierzchała, Nowicka, Borowczak, Majkowska, Damaske, Szczepańska-Pogoda, Mazur (libero), Nowak (libero) oraz Szymańska, Sobiczewska, Abramajtys, Chmielewska.
Energa MKS: Drużkowska, Grabka, Fedorek, Rasińska, Efimienko-Młotkowska, Kuligowska, Lemańczyk (libero) oraz Wójcik, Cygan.
Autor: Piotr Muszalski/pm/