Od dużej niespodzianki reprezentantki Polski rozpoczęły kwalifikacje do Women EuroBasket 2025. W Antwerpii Biało-Czerwone pokonały Belgijki 67:62.
Obrończynie tytułu są zdecydowanymi faworytkami grupy w której znalazły się jeszcze Polska, Litwa i Azerbejdżan. To właśnie na parkiecie aktualnych mistrzyń Europy doszło do pierwszej niespodzianki w tych eliminacjach. Prowadzone przez trenera Karola Kowalewskiego koszykarki rozpoczęły wyśmienicie i już na pierwszą przerwę schodziły prowadząc 18:14.
Druga kwarta także należała do Biało-Czerwonych. W tej części ważne były punkty Agnieszki Skobel, tylko po 20 minutach debiutująca w polskich barwach Stephanie Mavunga miała na swoim koncie 15 punktów a przyjezdne prowadziły już 36:24. Belgijki odrobiły wiele strat w kwarcie numer 3, którą wygrały 20:13, prawdziwe emocje reprezentantki obu krajów zostawiły na ostatnie 10 minut.
Gdy w 34 minucie kolejne punkty zdobyła Emma Meesseman oba zespoły dzieliły cztery punkty. Tylko na takie wydarzenia Polki miały odpowiedź. Zza łuku odezwały się Weronika Gajda i Skobel, na atakowanej desce punktowała Mavunga. Polki świetnie rozegrały ostatnie sekundy spotkania i mogły cieszyć się z końcowego zwycięstwa.
- Każdy myślał, że to spotkanie potoczy się zupełnie inaczej. Nasze nastawienie było takie, że wychodzimy i robimy swoje i będziemy im uprzykrzać grę tak bardzo jak się to tylko da. Robiłyśmy to od pierwszej minuty, a także wszystko inne szło po naszej myśli. Wykonałyśmy pracę, jaką przekazana została nam podczas treningów - powiedziała po spotkaniu Weronika Gajda, która zanotowała w tym meczu double-double.
Już w najbliższą niedzielę 12 listopada Polki rozegrają drugie spotkanie w tych kwalifikacjach. W Katowicach Szopienicach podejmą Litwinki. Początek meczu o godz. 16:15.
Belgia - Polska 62:67 (14:18, 10:18, 20:13, 18:18)
Belgia: Meesseman 16, Linskens 15, Vanloo 10, Delaere 12, Allemand 6, Massey 3
Polska: Mavunga 21, Skobel 12, Gajda 11 (10as), Banaszak 7, Gertchen 6, Telenga 5, Makurat 2, Jakubiuk 2, Borkowska 1
Autor: Piotr Muszalski/PZKosz/pm/