Za nami pierwszy atak zimy w tym sezonie, śnieg od kilku dni sypał i taka aura to wyzwanie nie tylko dla drogowców, ale też dla służb na lotnisku imienia Wojciecha Korfantego w Pyrzowicach.
W przypadku opadów śniegu, całe pole manewrowe czyli pas startowy, drogi kołowania i płyty postojowe są odśnieżane i odladzane, by zapewnić odpowiednie warunki do bezpiecznego startowania i lądowania samolotów.
W przypadku wyjątkowo intensywnych opadów, jedna oczyszczarka pokonuje nawet 400 km w ciągu doby. Lotnisko wzbogaciło się w tym sezonie o nową, wartą 2 miliony złotych oczyszczarkę, która wzbogaciła flotę sprzętu.
Autor: Joanna Opas/pm/