Na kilka milionów złotych są wstępnie szacowane straty po pożarze hali produkcyjnej w Raciborzu - przekazała straż pożarna. Do akcji skierowano ponad 30 strażackich zastępów, które opanowały sytuację. Jak informuje policja, z budynku ewakuowano pięć osób, dwie z nich trafiły do szpitala.
Zgłoszenie o pożarze przy ul. Łąkowej służby otrzymały w sobotę po 4 rano. Objął on jednokondygnacyjną halę produkcyjną o wymiarach 73 na 36 m – podała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu, precyzując dane, przekazane wcześniej przez służby kryzysowe wojewody śląskiego.
Po dojeździe zastępów na miejsce pożar obejmował całą halę produkcyjną. Działania polegały na podaniu prądów wody w natarciu i w obronie na sąsiednią zagrożoną halę” - przekazali strażacy. Do akcji skierowano 17 zastępów z PSP oraz 19 zastępów OSP. Na miejscu było też kierownictwo komendy straży w Raciborzu oraz grupa operacyjna komendy wojewódzkiej PSP w Katowicach wraz ze śląskim komendantem Wojewódzkim. Straty wstępnie szacowane są na kilka milionów złotych” - podała raciborska komenda.
Sytuacja już rano była opanowana, ale przed południem trwało jeszcze dogaszanie. Jak przekazała śląska policja, z wnętrza płonącej hali zostało ewakuowanych pięć osób, z czego dwie trafiły do szpitala. Według otrzymanych przez policję informacji, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.(PAP)
Autor: PAP