Czy prezydenci, burmistrzowie i wójtowie będą mogli rządzić swoimi miejscowościami przez całe dziesięciolecia, jak było jeszcze do niedawna, czy tylko przez dwie, 5-letnie kadencje? Za tym pierwszym rozwiązaniem – powołując się na Konstytucję RP – optują samorządowcy. Zaskakujące stanowisko zajęło właśnie w tej sprawie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, pisze Dziennik Zachodni.
Możliwość pełnienia funkcji wójta, burmistrza i prezydenta tylko przez dwie kadencje wprowadzono ustawą z 11 stycznia 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych. Dyskusja na temat zasadności tego rozwiązania toczy się od dawna. Sprawa była też dyskutowana podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST), która jest forum wypracowywania wspólnego stanowiska rządu i samorządu terytorialnego. Dziennik Zachodni dotarł do dokumentów, w których MSWiA odnosi się do propozycji zmian ustawowych, zgłaszanych przez samorządy.
Samorządowcy zaproponowali na forum komisji zmiany w ustawie z 5 stycznia 2011 r. – Kodeksie wyborczym, sugerując usunięcie przepisów wprowadzających ograniczenie liczby kadencji organu wykonawczego gminy. Za niezbędne uznali też dokonanie zmian w liczebności stałych obwodów głosowania, które powinny – ich zdaniem - wynosić od 500 do 4 tys. mieszkańców.
Resort spraw wewnętrznych i administracji zajął w kwestii dwukadencyjności stanowisko negatywne. Propozycja powinna być analizowana na sejmowej podkomisji stałej ds. nowelizacji prawa wyborczego, pisze w swoim artykule Anna Gumułka.
— Zaskoczyło mnie to stanowisko, bo do tej pory nam w ten sposób sprawy nie przedstawiano. Sądziliśmy, że skoro dotyczy to działalności politycznej, to wypowiedzą się liderzy i rząd, który najczęściej przygotowuje projekty ustaw. W tym przypadku mamy informację, że powinna się tym zająć podkomisja sejmowa, że to parlamentarzyści mają się tym zająć. — komentuje Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, współprzewodniczący KWRiST ze strony samorządowej oraz wiceprezes Związku Miast Polskich.
Związek Miast Polskich już wcześniej opowiadał się za zniesieniem dwukadencyjności, podobnie jak inne korporacje samorządowe:Unia Metropolii Polskich, Związek Województw RP czy Związek Gmin Wiejskich RP. Organizacje te zwracają uwagę na nierówne traktowanie przedstawicieli różnych szczebli samorządu terytorialnego, bo dwukadencyjność wprowadzono jedynie dla wójtów, burmistrzów i prezydentów, pisze Anna Gumułka w Dzienniku Zachodnim.
/rs/
Sobota, czyli dzień pogrzebu papieża Franciszka, będzie dniem żałoby narodowej