Po opadach śniegu trudne warunki jazdy na południu Śląska. Pięć osób trafiło do szpitala po tym jak bus, którym jechali, stoczył się ze skarpy.
Kierowca jadącego w kierunku Jeleśni mercedesa sprintera nie zdołał utrzymać przyczepności na stromym zjeździe, jego samochód zsunął się z drogi.
— Życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. Do zdarzenia doszło w okolicach Żywca — mówi Mirosława Gruszka z tamtejszej policji.
Nie ma tam już utrudnień w ruchu. Policja apeluje jednak o ostrożność.
Nocne opady śniegu poważnie dają się we znaki kierowcom w beskidzkich miejscowosciach. Jest ślisko, niektóre drogi są nieprzejezdne. Sytuację sprawdzał nasz reporter, Andrzej Ochodek.
Autor: Łukasz Kałuża, Andrzej Ochodek